Elementarz Sejneński, Klasa Tradycji Wielokulturowych - podróż do Warszawy

Elementarz Sejneński, Klasa Tradycji Wielokulturowych - podróż do Warszawy

Z dziecięcych Notatek z podróży.

Polin znaczy Polska.
Dnia 17 października, skoro świt, klasa piąta B I piąta C wyruszyły do Warszawy.

To kontynuacja naszego programu Dziecięcego Uniwersytetu Pogranicza ”Elementarza sejneńskiego”. W Muzeum Historii Żydów Polskich Polin czekały na grupy przewodniczki, które opowiedziały o historii przybycia do Polski Żydów, o tradycji, kulturze, religii, ważnych miejscach, ważnych postaciach, rabinach, najważniejszych świętach, koszerności. W tym wspaniałym Muzeum można Wszystkiego dotykać, usiąść na tronie, w ławce szkolnej w jesziwie, korzystać z multimediów, własnoręcznie wydrukować sobie bilet kolejowy np. czy w małej drukarni fragmenty księgi, a nawet znaleźć na mapie ściennej mieszkańców żydowskich w przedwojennej Polsce -nasze Sejny. Z radością obejrzeliśmy fragmenty Synagogi z Gwoźdźca, która słynęła z wielobarwnych malowideł (polichromii) pokrywających sufity i ściany, przeplatanych wersami biblijnymi, w Muzeum Historii Żydów Polskich POLIN znajduje się rekonstrukcja jej sklepienia i dachu, która powstawała m. in w Sejnach w naszej Białej Synagodze.
A potem wspaniałe warsztaty prowadzone przez wspaniałych Edukatorów.
„Nie bądź obojętny”, to warsztaty, w których wzięła udział klasa piąta C.
Czym jest empatia? Co znaczy czynić dobro?
Podczas warsztatów poznaliśmy ważną w religii żydowskiej zasadę czynienia dobra, czyli cedakę. Na wystawie stałej poszukiwaliśmy przedmiotów z nią związanych. Obejrzeliśmy także filmy ukazujące współczesne zwyczaje związane z dobroczynnością.
„Gry i zabawy z dawnego podwórka” to Warsztaty w których wzięło udział klasa piąta B.
Jak gra się w drejdla? Czym jest frucka? Jakie były przedwojenne zabawy na podwórkach, gdzie mieszkały żydowskie dzieci. Dowiedzieliśmy się tego dzięki historii trójki przyjaciół – Hany, Szlomo i Michała z Bractwa Podwórkowej Przyjaźni. Na wystawie stałej rozwiązywaliśmy zagadki i zadania, które związane były ze światem dawnych dziecięcych zabaw. I oczywiście każdy z nas - uczestników warsztatów -stworzył swoją fruckę.
Ważnym dla nas w czasie podróży był Posiłek- Koszerny, spożyty w restauracji znajdującej się także Muzeum Polin.
I wreszcie mogliśmy choć przez chwilę zobaczyć Warszawę i Stare Miasto. Na tle Zamku Królewskiego, w którym znajduje się między innymi sejneński skarb, zrobiliśmy sobie wspólne pamiątkowe zdjęcie, do którego bardzo ochocze dołączyła grupa japońskich turystów. W drodze powrotnej do Domu towarzyszyła nam Tęcza.

fot. Piotr Szroeder

______________
Dofinansowano ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego pochodzących z Funduszu Promocji Kultury - państwowego funduszu celowego.