W pierwszej części spotkania opowiadała ona o swoich Sejnach, o edukacji i ważności spotkania międzypokoleniowego dla życia w miasteczku pogranicznym, o potrzebie rozkochiwania młodych w miejscu, w którym się urodzili, o uważności na otaczające nas historie i na sąsiadów, zarówno tych obecnych i tych, których utraciliśmy. Opowieść przekształciła się w bardzo osobistą rozmowę, podczas której uczestnicy działań pracowni podzielili się swoimi historiami.
W drugiej części spotkania, po wprowadzeniu Wiesława Szumińskiego, każdy z uczestników zrobił z gliny swój dom - powstały domy obecne, domy z dzieciństwa i domy marzeń. Dziękujemy za to wyjątkowe, bardzo osobiste spotkanie i do zobaczenia niedługo!
fot. Agata Wasilewska