Tym razem przyglądaliśmy się bardzo ciekawemu zjawisku, jakim jest synestezja. Przedziwna choroba, czy magiczna zdolność umysłu? Rozwijaliśmy idee muzyki absolutnej poprzez postawioną tezę jednego ze współczesnych naukowców - każdy z nas rodzi się synestetą, dopiero w miarę dorastania uczymy się odróżniać postrzeganie jednego zmysłu od drugiego. Otworzyło to nam drzwi do rozważań na temat wyobraźni muzycznej. Słuchaliśmy muzyki, różnych dzieł czy poszczególnych dźwięków starając się ,,zobaczyć" w nich kształt, wrażenie czy konkretny kolor. Ostatecznie rozmowa o tej magicznej przypadłości doprowadziła nas do okresu impresjonizmu w historii sztuki, jej założeń i nowej formy wyrazu.
Tradycyjnie, zakończyliśmy zajęcia kontemplacją dźwiękową, słuchając przy zgaszonym świetle ,,Daphnis et Chloé" Mauricea Ravela.
Kolejne zajęcia już niedługo. Do zobaczenia!
zdjęcia: Agata Wasilewska