Korzystając z tego, że trwał właśnie festiwal Millenium Docs Against Gravity, zakupiliśmy bilety na pokaz online i w Białej Synagodze w Sejnach obejrzeliśmy film "Kraina Miodu" - wielokrotnie nagradzaną opowieść o tureckim pograniczu, o losie dwóch kobiet mierzących się z trudami życia w otoczeniu ciężkiej, surowej natury. Był to też pretekst do dyskusji o tym jaką rolę w świecie kina pełnią festiwale filmowe, jak zmienia się ich forma i w jaki sposób możemy w nich uczestniczyć.
