Cała wyprawa składała się z kilku części. Na początku spotkaliśmy się w miejscowej molennie z nastawnikiem - Mieczysławem Kapłanowem, który na nowo wprowadził nas w wcześniej już odkrywany przez nas świat wyznania i zwyczajów Staroobrzędowców. Rozmawialiśmy o różnicach wyznaniowych, ikonach, tradycji i obrzędach. Z molenny, prowadzeni opowieścią przez panią Helenę Suchodolską przeszliśmy na cmentarz i do świetlicy w okolicznej wsi Bór, w której znajduje się małe muzeum poświęcone życiu codziennym i kulturze staroobrzędowców. Zwieńczeniem naszego pobytu w Gabowych Grądach były nadzwyczaj twórcze i piękne warsztaty pieśni z zespołem Riabina, podczas których nauczyliśmy się pieśni o miłości i niedoszłym weselu komara i muchy.
fot. Staszek Czyżewski