W czasie zadusznym, w dawnej sejneńskiej szkole talmudycznej opowiadaliśmy o żydowskich Sejnach, po których pozostała już tylko pamięć. Mówiliśmy o świętych księgach, amuletach i świętych symbolach, tałesach i cymesach. A wszystko przy szabasowym stole, na którym była i maca, i chały nie mogło zabraknąć. Dziewczyny zapaliły świece. Wspólnie zaśpiewaliśmy pieśń o aniołach, Szalom Alejchem.
Zajęcia prowadzili Michał Moniuszko i Kacper Szroeder. Fotografie: Piotr Myszczyński.