Park jest cały ozdobiony pięknymi czarkami szkarłatnymi, czerwonymi grzybami które pojawiają się jako jedne z pierwszych oznak wiosny. Najciekawszy kwiat który dziś widzieliśmy to jednak kwiat lepiężnika różowego. Jest on niezastąpionym źródłem pokarmu dla pszczół które licznie odwiedzały łąkę. Po spacerze obejrzeliśmy kwiat lepiężnika pod mikroskopem. Wygląda on jak kiść miniaturowych lilii!
Krasny lepiężnik różowy w Krasnogrudzie
Nieco z boku, w parku, płynie strumień. Nie jest wielki, ale tak jak przystało na strumień jest wartki i niesie zimną natlenioną wodę. Tu, mogłoby się wydawać, iż rosną tylko znane wszystkim pokrzywy, jednak tak nie jest. Tu rządzi inna o wiele bardziej niezwykła roślina. Rośnie tu łan lepiężnika różowego.
Teraz, na wiosnę lepiężnik przybrał postać pokaźnego kwiatostanu, o intensywnym różowym kolorze. Ale gdy kwiaty przekwitną pojawią się liście. A są one niezwykłe. Nie decyduje o tym ani ich specyficzny kształt czy też zapach. Nie! To ich rozmiar jest niezwykły. Są wielkie, największe wśród polskich roślin. Pod niektórymi z powodzeniem może schować się dziecko. Spróbujmy, jeśli ktoś chce się poczuć mały, niemalże jak bohater ulubionych książek Miłosza zapraszamy nad strumień. Ale pamiętajmy, lepiężnik nie jest rośliną popularną, wręcz przeciwnie, jest rzadki. Potrzebuje do życia starych parków z żyzną glebą i czystym ciekiem wodnym. A takich miejsc nie ma już zbyt wiele. Oglądajmy, cieszmy się i dbajmy!