Ten tworzony przez lata, zawsze otwarty język działania, naturalnie opiera się na przestrzennych mapach i rzeczywistych, materialnych drogach. Pozostaje przy tym nasycony metaforą, siatką znaczeń, która płynie wraz z miejscem, jakby na nowo scalając świat z jego symbolami. Grupa tworząca Dilemme to artyści, pisarki, badacze skupieni na działaniu i praktyce, stający w obliczu eskalacji agresji w różnych stronach Europy Środkowej i Kaukazu. Opowieść o Pograniczu zawsze ma wymiar praktyczny, idea Pogranicza wynika właśnie z tego żywiołu, tworzy alternatywę wobec dominujących narracji, wychodząc w stronę ludzi, ich miejsca i pamięci. Posiada już swój język, który dekady temu tworzył się w kontrze do pustych słów Prl-owskiej propagandy, a później nowomowy kultury mierzonej rynkowym prawem. Pogranicze tłumaczone na rodzime języki uczestników Szkoły Letniej przynosi różne skojarzenia. Staje się wyjściem z potrzasku myślenia w kategoriach granicy, życiodajną sferą spotkania wpływów, kultur i tradycji, pasmem przestrzeni wyjętym spod prawa, ryzykownym miejscem kryzysu, nieustannym wysiłkiem, który każe wciąż na nowo definiować tożsamość. Także w tym wymiarze spotkanie Dilemmy jest wspólnym tkaniem wielu opowieści, a te w najprostszym sensie odnajdują miejsce na płaszczyźnie świata. Podążając za etosem Pogranicza, nie chodzi tu o mapę, która pozwoli zająć i posiadać przestrzeń, raczej o miejsce otwarte na inność, obcość, siły tworzące wspólnotę. W samym środku tego miejsca znajduje się obszar wolny, nieskrępowany, może otwarty na działanie intuicji, nieracjonalność. Ta droga posiada swoje źródła i tradycję, to rzeczywiste działanie ludzi Pogranicza rozsianych w czasie i przestrzeni Europy Środkowej, to też myśl i biografia Czesława Miłosza, o której opowiadała nam Irena Grudzińska-Gross, przywołując wiersze, książki, życie poety, skupiające dramat i wysiłek intelektualny XX wieku. Pamięć Wielkiego Księstwa Litewskiego, emigracyjna energia Kultury Paryskiej to wciąż powracający zasób w budowie Europie sąsiedzkiej opartej na żywej kulturze i przestrzeni, która pamięta, ale i tworzy przyszłość. Etos Pogranicza, poezja Miłosza, wszystkie te wątki przywołały rozmowy i dyskusje otwarte na ostatnim spotkaniu Dilemmy w Użhorodzie: powracały granice, traumatyczna pamięć, pragmatyzm w obliczu wojny w Ukrainie, pytania o zasadność wspólnej opowieści o Europie Środkowej. Pierwszy dzień Szkoły Letniej wieńczyła Cafe Europa, spotkanie z poezją i prozą brzmiącą po białorusku, ukraińsku, gruzińsku, angielsku. Cztery zupełnie różne języki, słowo toczyło się w rytmie żywej opowieści, zbliżało do świata z zachwytem nad jego szczegółem, opisywało doświadczenie kobiet walczących na froncie ukraińskim, rysowało wyobraźnię świata o własnych, intymnych granicach.
tekst: Piotr Szroeder
fot. Agata Wasilewska/ Staszek Czyżewski