Osadczuk, mieszkający w Berlinie ukraiński historyk i politolog, urodził się w 1920 roku w Kołomyi.
Od lat 60. był jednym z najbardziej znanych w Niemczech komentatorów wydarzeń w krajach bloku radzieckiego, był też korespondentem szwajcarskiego "Neue Zuercher Zeitung". Wykładał historię najnowszą Europy Wschodniej na Wolnym Uniwersytecie w Berlinie. Za zasługi dla pojednania polsko-ukraińskiego otrzymał Order Orła Białego.
Bogumiła Berdychowska, publicystka, specjalizująca się m.in. w historii Ukrainy i stosunkach polsko-ukraińskich powiedziała o śmierci Bohdana Osadczuka: "Odeszła jedna z najważniejszych postaci działających na rzecz dialogu polsko-ukraińskiego. Dla strony ukraińskiej, czy ukraińskiej emigracji, to z całą pewnością postać numer jeden".
- Był wieloletnim - od 1950 roku aż do śmierci Jerzego Giedroycia - współpracownikiem paryskiej "Kultury". Pisał o sprawach ukraińskich i o sprawach niemieckich, pod pseudonimem Alexander Korab - stwierdziła Berdychowska.