Jesteśmy grupą przyjaciół związanych wspomnieniami z lat szkoły podstawowej, średniej i
studiów wyższych. Mamy już dobrze po sześćdziesiątce, dominują wśród nas inżynierowie, ale są
również nauczyciele, ekonomiści, prawnicy. Każdego roku w weekend około Bożego Ciała spotykamy
się w grupie ok. 20 osób, zawsze w innym miejscu, na łonie natury. Zawsze też w miejscu pobytu
poszukujemy czegoś związanego z kulturą, lokalnymi tradycjami, językiem, religią, muzyką. I to „coś”
najczęściej odnajdujemy na pograniczach, na styku: kultur, narodowości, religii.
Przyjechaliśmy z różnych miast Polski: Warszawy, Lublina, Tomaszowa Mazowieckiego, Grójca
ale w miejscu naszych odwiedzin zastaliśmy dużą grupę, młodych Żydów z Izraela, których przywiodły
zapewne podobne do naszych zainteresowania.
Tym razem fantastycznym odkryciem dokonanym przy pomocy pani Bożeny Bartosiewicz było
Międzynarodowe Centrum Dialogu (MCD) w Krasnogrudzie.
Pięknie położony, bardzo zadbany dwór był miejscem wybranym i ulubionym przez Czesława
Miłosza. Przyjmująca nas p. Bożena Bartosiewicz okazała się wspaniałą, serdeczną, bogatą w wiedzę
przewodniczką. W sposób wręcz poetycki przedstawiła nam życie i twórczość Czesława Miłosza,
zdradziła wiele tajemnic z życia poety, zacytowała fragmenty wybranych wierszy.
Pomieszczenia dworu, zdawałoby się puste, wypełnione były duchem Poety. W każdym kącie
widniały wiersze Noblisty, można było obejrzeć kilka zdjęć i krótki film wspomnieniowy. A wszystko
to w izbach dworu i w parku wypełnionych poetycką atmosferą, specyficznym klimatem, nastrojem
wytworzonym przez p. Bożenę i oczywiście Czesława Miłosza. Dwór to nie muzeum, to miejsce gdzie
na tle pięknej przyrody toczy się życie i działalność edukacyjna, warsztatowa, artystyczna w kierunku:
poezji, rzeźby, malarstwa, plastyki, muzyki, filmu itp.
Oczarowani miejscem i zauroczeni naszą Gospodynią wcale nie chcieliśmy stąd odjeżdżać.
Postanowiliśmy sięgnąć po poezje Czesława Miłosza.
MCD w Krasnogrudzie jest miejscem, które warto odwiedzić ale trzeba jeszcze mieć szczęście
trafić na Panią Bożenę Bartosiewicz.
W imieniu grupy
Leszek Matysiak