Yaarah Bar-On jest rektorem Oranim Academic College of Education, szkoły wyższej dla nauczycieli,
położonej w północnym Izraelu, w miejscu symbolicznym, które jest “bramą” do wielokulturowej
Galilei. Studentami tej szczególnej szkoły, kształcącej nauczycieli dla całego kraju, są osoby o różnym
pochodzeniu i tożsamości, w tym Żydzi, Arabowie, Druzowie i imigranci z Afryki, głównie Etiopczycy.
Jako rektor, wspólnie z gronem profesorskim, stworzyła w Oranim innowacyjny program kształcący
kompetencję międzykulturową i starający się sprostać wyzwaniu budowania pluralistycznego,
nowoczesnego społeczeństwa.
Obroniła doktorat z historii społecznej na Uniwersytecie w Tel Awiwie. W latach 1997-1999 była
pracownikiem naukowym Mandel School of Educational Leadership. Przez kolejne dwa lata była
dyrektorem departamentu Ministerstwa Edukacji, zajmującym się wprowadzeniem w życie raportów
Shenhara-Kremnitzera dotyczących pluralizmu w judaizmie i edukacji obywatelskiej dla pokoju. Przez
dekadę lat 2003-2012 pełniła obowiązki wicerektora do spraw studenckich Akademii Sztuk i Designu
Bezalel w Jerozolimie. Jest członkiem rady Izraelskiej Biblioteki Narodowej.
Opublikowała trzy książki w języku hebrajskim o życiu kobiet: Zatłoczona izba porodowa: równość płci
i opinia publiczna w początkach nowoczesnej ginekologii (2000), Wschód słońca w Śródziemnomorzu:
Kobieta amerykańska w batalionach pracy (2005), Żydowska wiedźma na dworze Ludwika XIII (2011).
Moshe Shner, jeden z profesorów Oranim College, w tekście poświęconym Galilei, jako „laboratorium
wielokulturowości” pisał: Naszym wyzwaniem w Oranim College jest zmierzenie się z rzeczywistością,
w której każda zamieszkała tu społeczność ma swoją własną Galileę i w większości jest ślepa na
Galilee innych. Sąsiadujące ze sobą wspólnoty, żyjące razem, korzystające z tej samej infrastruktury
dróg, szpitali, galerii handlowych i natury, w bardzo niewielkim stopniu znają siebie wzajemnie.
Nauczyciele w naszych szkołach nie mają podstawowej wiedzy o sąsiednich kulturach i wykształcenia
by o nich uczyć, w związku z tym w niewielkim stopniu mogą pracować na rzecz poważnego dialogu
międzykulturowego. W części winien jest temu zasmucający fakt braku nawet jednego pełnego
programu dla nauczycieli w Izraelu odnoszącego się do tej rzeczywistości i oferującego nauczycielom z
każdej z tych kultur profesjonalna wiedzę i narzędzia do uczenia swoich uczniów o innych w ich
sąsiedztwie. Wszyscy pozostawieni jesteśmy na pastwę stereotypów, wzajemnych lęków i nieufności,
które potęgowane są przez sytuacje zagrożenia bezpieczeństwa w naszym regionie. […] W Galilei nie
mamy ani świętych wzgórz ani najważniejszych miejsc kultu religijnego, jak w Jerozolimie. Dzielimy
wspólne targowiska, drogi, szpitale, przedsiębiorstwa i bogactwa naturalne, i właśnie dlatego
możemy nauczyć się jak wszystko to uczynić częścią prosperującego, zintegrowanego,
wykształconego, nowoczesnego społeczeństwa.