Środek sejneńskiej Białej Synagogi zajął drewniany krąg pokryty śnieżną tkaniną. Ławy ustawiono półkoliście, podwyższając kolejne rzędy, jak w amfiteatrze. Zaimprowizowana ściana osłoniła drzwi wejściowe, wyciszyła przestrzeń. Na jej wewnętrznej stronie zawieszono gobelin Andreja Madekina z Moskwy przedstawiający "Ostatnią Wieczerzę". Będą go mieć przed oczami siedzący na ławach. Pod osiemnastoma oknami odbudowanej bożnicy znalazło miejsce osiemnaście obrazów ilustrujących treść wybranych wersetów z osiemnastu "Psalmów". Andrzej Strumiłło, artysta, który osiadł w pobliskiej Maćkowej Rudzie, namalował je specjalnie dla tego pomieszczenia. Są poświęcone pamięci Żydów.
Wszystkie elementy tej scenerii, gdy się je skojarzy z przeszłością budynku, miasteczka, regionu, stają się symbolami przywołującymi różne tradycje, dawne kultury, odmienne religie. Zostały złączone w tym jednym miejscu tworząc zdumiewająco zgodną nową jakość.
Marzenna Guzowska, "Rzeczpospolita" 19.12.1991