To ciemniejsza strona medalu, o której się nie mówiło i nie wiedziało. Dotychczas myśleliśmy tylko o tej jaśniejszej - białych dworkach i wspaniałych rezydencjach, opisanych przez Aftanazego, wywodzących się z nich ludziach, Tymoszówce i Szymanowskim, Kalniku i Iwaszkiewiczu, naszej roli kulturowej i cywilizacyjne między Dniestrem i Dnieprem.
I jeszcze jedno. Po przeczytaniu książki nie można oprzeć się wrażeniu, że nad kresowym ziemiaństwem polskim ciążyło fatum. "Pożoga" lat 1917-1919 musiała się rozpalić. Jedynym sposobem usunięcia konfliktu o ziemię między ukraińską wsią a polskim dworem mogłaby być radykalna reforma rolna. Była ona jednak niemożliwa do urzeczywistnienia, ponieważ burzyłaby ona zarówno przekonanie o świętym prawie własności i podstawę dostatniego bytu polskich ziemian, jak ład społeczny w carskiej Rosji.
Tomasz Stańczyk, "Rzeczpospolita" 8-9.06.1996
Daniel Beauvois Walka o ziemię. Sejny 1996, Fundacja Pogranicze.