Nawet małe wakacyjne wyprawy mogą mieć swoje wielkie kulturalne odkrycia. My z mężem i dziećmi trafiliśmy całkiem przypadkiem do Krasnogrudy, położonej w pobliżu Ogrodnik, na samej granicy polsko-litewskiej, gdzie od początku lipca rozpoczeło swoje działania Międzynarodowe Centrum Dialogu. Mieści się ono w wyremontowanym dworze należącym kiedyś do rodziny Czesława Miłosza. Bliższe informacje na temat rewiatalizacji dworu oraz zdjęcia możecie znaleźć na stronachFundacji Pogranicze, która prowadzi Centrum i zarządza dworem.
W każdym razie obecnie dwór wygląda tak jak na zdjęciu powyżej, a jeszcze niedawno wyglądał tak:
Wstęp do dworu w Krasnogrudzie jest otwarty dla wszystkich, a każdy kto tam się pojawi jest bezpłatnie oprowadzany przez pracowników i wolontariuszy. Dwór został wybudowany prawie od podstaw, a ze starego zrujnowanego budynku zachowało się zaledwie parę belek, które zostały wkomponowane w nową konstrukcję. W środku nie utworzono muzeum, za to obejrzeć tam można różne instalacje i projekty związane z Czesławem Miłoszem, na ścianach wiszą jego wiersze, które może dosłownie wyrwać i zabrać ze sobą do domu. Poza tym w centrum znajduje się biblioteka i czytelnia do których zbiory podarował w dużej części Tomas Venclova, litewski pisarz, przyjaciel i tłumacz Czesława Miłosza. Dwór położony jest nad malowniczym jeziorem Hołny, a otacza go piękny park. W niedalekim otoczeniu dworu wybudowano także inne obiekty przeznaczone najprawdopodobniej na noclegi dla gości. Podczas otwarcia centrum obecne były znane osobistości świata polityki i kultury, m.in prezydent Komorowski z małżonką oraz syn Miłosza- Andrzej. Pomysłodawcą centrum i jego dyrektorem jest Krzysztof Czyżewski.
Poniżej zdjęcie alejki książek, która znajduje się w parku otaczającym dwór.
Fundacja Pogranicze zaplanowała na obecne wakacje bardzo bogaty program kulturalny - między innymi koncerty orkiestry klezmerskiej oraz spektakle teatralne. Wszystkie szczegóły znajdziecie na stronach Fundacji.
Fundacja Pogranicze działa nie tylko w Krasnogrudzie, ale także w Sejnach. W związku z faktem, że obchodzimy właśnie Rok Miłosza, zaplanowano i tam liczne wystawy, koncerty i prezentacje.
Sejny na pierwszy rzut oka to małe zapyziałe przygraniczne miasteczko, w którym mieszka liczna mniejszość litewska. Po bliższym przyjrzeniu się, okazuje się być fascynującą miejscowością z bogatą historią i kulturą. Znajduje się tam między innymi nieczynna, ale dobrze zachowana, żydowska synagoga, w której otworzono obecnie tymczasową wystawę związaną z Fundacją i Centrum Dialogu. Niestety akurat sama wystawa jest nienajlepsza ze względu na sposób jej prezentacji ( nieczytelne wydruki i zdjęcia na pleksi do odczytania tylko dla osób z sokolim wzrokiem), ale sama synagoga zdecydowanie jest warta zobaczenia. Zaraz obok, w dawnym domu talmudycznym znajduje się mały dom koncertowy, a dalej, w niewielkim bocznym pomieszczeniu, można obejrzeć kameralną bezpłatną wystawę obrazów do wiersza Miłosza - Orfeusz i Eurydyka. Na piętrze budynku znajduje się między innymi bardzo dobra wystawa związana z historią Sejn. Możemy zobaczyć na licznych zdjęciach jak wyglądał świat pogranicza, świat który już nieistnieje, mieszanka najróżniejszych mniejszości i kultur - Polaków, Litwinów, Żydów i innych.
Dalej spacerując miasteczkiem możemy napotkać także różne inne ciekawe obiekty, na przykład jeden z pierwszych w Polsce pomników ofiar katastrofy smoleńskiej. Sam pomnik wzbudził ogromne emocje u lokalnej społeczności, o czym poczytaliśmy sobie w miejscowym Przeglądzie Sejnenskim (będącym wedle naszej oceny raczej w rękach środowisk związanych z PO). Nie wchodząc w meritum trudnego konfliktu przyznaję, że projekt pomnika wydaje się wizualnie ciekawy. Mi przypomina wbity w ziemię samolot oraz logo naszego kraju na polskich samolotach wojskowych.
Poniżej znajduję się taka oto tablica.
Na koniec możemy jeszcze zwiedzić bazylikę, która znajduje po drugiej stronie ulicy, oraz były klasztor dominikanów. Zapraszam wszystkich na polsko-litewskie pogranicze, naprawdę warto!
Zdjęcia pochodzą albo z zasobów własnych albo ze stron Fundacji Pogranicze.
piątek, 22 lipca 2011, ktotoczyta
Źródło: www.damskimokiem.blox.pl