Odszedł Piotr Dapkiewicz

Odszedł Piotr Dapkiewicz

Z wielkim smutkiem dzielimy  się wiadomością, że odszedł od nas wspaniały człowiek, wielki miłośnik kawałka swojej Ziemi,

historyk z pasji, współtwórca  od początku istnienia rocznika "Almanach sejneński", gdzie pisywał do Notatnika Zegarskiego. A pisał pięknie!

Był naszym przyjacielem i nauczycielem. Będzie Go nam bardzo brakowało.

Pożegnanie Pana Piotra odbędzie sie w sobotę 17 X 2015 r. o godz 13.00 

Pan Piotr Dapkiewicz urodził się w 1939 roku w Żegarach niedaleko Krasnogrudy. Jego rodzina przyjaźniła się z dziedzicami dworu w Krasnogrudzie - rodziną Kunatów. Lata okupacji spędził z rodziną w Niemczech. Szkołę podstawową w Ogrodnikach ukończył w 1954 roku. Jako synowi kułackiemu uniemożliwiono mu dalsza naukę. Po sokńczeniu wieczorowej Szkoły Rolniczej w Sejnach przejął ojcowskie gospodarstwo. Pasję historyczną wykształciła w nim nauczycielka ze Żmudzi, u której przez rok pobierał naukę. Od 1964 roku publikował  w pismach polskich i litewskich.

Oto niektóre z tekstów Piotra Dapkiewicza zamieszczone w Almanachu sejneńskim

Nieraz zastanawiam się, czy mieszkający w Żegarach ludzie są bardziej wierzący niż w innych wsiach, gdzie  krzyży i krzyży-pomników w takiej ilości nie spotyka się. A może to tylko wiara na pokaz, zamiłowanie do sztuki?

Zapewne tutejsi mieszkańcy mieli za co Bogu dziękować, choćby za stworzone tu piękno w postaci jezior i pagórków nie zawsze miłych do uprawy roli. Duża liczba dróg i związanych z nimi krzyżówek także stwarzały odpowiednie miejsce do postawienia krzyża. Wieś wiele przeżyła w XX wieku, co dało również motyw do postawienia kolejnego. Jakakolwiek nie byłaby motywacja, postaram się do opisania krótkich historii każdego z nich.

Zacznę od opisu krzyży-pomników już nieistniejących, o których starsi ode mnie pamiętali i przekazali mi wiadomości. Otóż przy moście na rowie o długości około stu metrów, łączącym jeziorko Durakis Mały (Duralukas) z jeziorem Gaładuś, stała statuetka wykonana z gipsu, przedstawiająca postać Jana Chrzciciela. Symbolicznie stała przy wodzie, bo i święty chrzcił pogan, wprowadzając ich do wody. Tę figurkę ufundował pan Ejsymont, właściciel dworu Krasnogruda, a umieszczona została na wierzbie. Zapewne jeszcze by stała długie lata, ale w drugiej wojnie światowej, gdy cofające się wojska niemieckie ów rów zaminowali, a radzieckie ich atakowały, wszystko 2 sierpnia 1944 roku uległo zniszczeniu. Gdy po paru latach mostek stanął na nowo, już nikt nie zadbał, aby również odbudować figurę.  czytaj całość

Almanach Sejneński nr 6  Almanach Sejneński numer 6, PDF (5944.4 kB) -

NOTATNIK ŻEGARSKI

Almanach Sejneński nr 4

NOTATNIK ŻEGARSKI

  • Piotr Dapkiewicz: Tonie jeziora Gaładuś
  • Piotr Dapkiewicz: Wysiedleńcy ze wsi Sztabinki
  • Piotr Dapkiewicz: Siedem sióstr  

Almanach Sejneński nr 3

Piotr Dapkiewicz "Pamięci Czesława Miłosza", Przegląd Sejneński 18-31 sierpnia 2004 - artykuł do pobrania w dokumencie pdf