Jedynie 58 proc. Polaków potrafiło wskazać Litwę na mapie. Mylono ją z Białorusią, wskazywano obwód kaliningradzki, a nawet Ukrainę. Cóż się dziwić, skoro – jak wynika z badań (przeprowadziły je TNS Polska i TNS Litwa) – połowa Polaków wie o świecie tyle, ile wyniosła ze szkoły. A czego polska szkoła uczy o Litwie? Że wspólnie walczyliśmy pod Grunwaldem, że unię polsko-litewską zawarto w Lublinie (w 1569 r.). Może coś z czasów międzywojnia, strzęp życiorysu Piłsudskiego. Do tego mickiewiczowski „Pan Tadeusz”. Źródłem wiedzy jest też oczywiście telewizja i Internet. Na Litwę jeździ mało kto i generalnie można zapomnieć, gdzie ten kraj leży.
Więcej pod adresem http://www.polityka.pl/kraj/analizy/1540869,1,litwini-o-polakach-polacy-o-litwinach.read#ixzz2TY08YNox