Anioły Sejneńskie
13 stycznia 2011 13:10
"Na początku to wcale nie miały być anioły, ale zabytki sejneńskie. Ale nie tego trzeba było naszemu miastu. Chciałyśmy, aby nad naszym miastem czuwały anioły. Z pojedynczych szmatek zaczęły wyłaniać się wizerunki patronów miasta. Nadałyśmy życie Aniołowi Opatrzności zaglądającemu do każdego żydowskiego kramika, odwiedzającemu kuźnię i masarnię, czuwającemu nad każdym targiem - czy to grzybnym czy chłopskim..."