Mieczysław Giedrojć - wykonawca monodramów, mim i klaun. W swoim dorobku ma wiele występów na festiwalach w kraju i za granicą, m. in. w Anglii, Francji, Niemczech, Rosji, Słowacji, Szwajcarii i Ukrainie. "Wychowanek Teatru ruchu Blik, bardzo plastycznie i z dużą ekspresją wciela się na scenie w kolejne postacie, słowo zastępuje gestem, jest kabotyński i żałosny, rośnie w oczach, to znów staje się mały i niepozorny. Przypomina chwilami Chaplina ze starych filmów. Jest jak instrument, na którym można zagrać różne dźwięki i nastroje."(Jakub Adamski, "Dziennik Polski" Londyn 1993)
Stanisław Miedziewski studiował reżyserię w Państwowej Wyższej Szkole Filmowej, Telewizyjnej i Teatralnej w Łodzi. Odbył staż w Teatrze B. Brechta w Berliner Ensamble. Przez kilka sezonów pracował w Teatrze Miejskim w Toruniu, gdzie współpracował z Markiem Okopińskim. Jest Laureatem Nagrody II stopnia Ministra Kultury i Sztuki, oraz wielu nagród na ogólnopolskich i międzynarodowych festiwalach teatralnych. Od 1976 roku związany jest na stałe z Teatrem Rondo w Słupsku.
„O szkodliwości palenia tytoniu” wg Antoniego Czechowa, czyli prapremiera monodramu Mieczysława Giedrojcia, w reżyserii Stanisława Miedziewskiego. Tytuł to zarazem temat wykładu bohatera sztuki. Wykład jest jednak tylko pretekstem. Bohater szybko przechodzi do zwierzeń o swoim nieudanym życiu, niekochanej, despotycznej żonie, nieszanujących go córkach. O swojej niemożności pogodzenia się z taką sytuacją i równocześnie o swojej bezsilności. W pewnej chwili ten jeszcze nie stary, ale mocno zmęczony człowiek mówi: „A przecież jak byłem młody to miałem marzenia...”. I nic z nich nie pozostało...
Giedrojć jak zwykle w takich rolach, a pamiętamy go z „Łagodnej” Fiodora Dostojewskiego oraz „Nosa” Mikołaja Gogola, znajduje się tu znakomicie. Potrafi płynnie przejść od farsy do dramatu. Czasami trudno wyczuć, w jakim nastroju zakończy wypowiadaną kwestię. Nieco przerysowana przez niego postać sugestywnie wprowadza publiczność w dramat życia bohatera. ”O szkodliwości palenia tytoniu” miało swoją premierę dwa dni później, 11 listopada podczas XII Biesiady Teatralnej w Parchowie.
Joanna Jusianiec, Gazeta Bałtycka