NAGRODA OBOJGA NARODÓW – PODZIĘKOWANIE
Ogromny to zaszczyt móc uczestniczyć w Uroczystym Zgromadzeniu Posłów Republiki Litewskiej oraz Posłów i Senatorów Rzeczpospolitej Polskiej, świętującym Rok Konstytucji 3 Maja. Przyjmując podczas tej uroczystości Nagrodę Obojga Narodów czuję, że jest coś wyjątkowego w tym Zgromadzeniu i w samej Nagrodzie, pewna dialogiczność i gościnność dla Drugiego, który jest Inny ale nie Obcy – coś, co przekracza podziały i granice. Czuję, że jestem tutaj dzięki pracy nad dziedzictwem duchowym, które chlubi się bogactwem różnorodności, pamięta zadane sobie wzajem rany, a jednocześnie dochowuje wierności temu, co nas łączy. Ten wspólnotowy fundament sprawia, że w pojedynkę, żyjąc w osobnych państwach narodowych i mówiąc różnymi językami, czujemy się nie w pełni sobą, że tradycja ta stawia przed nami wyzwanie bycia „spadkobiercami całości”, wyzwanie nabierające dzisiaj, w obliczu choroby „tkanki łącznej” coraz bardziej podzielonego świata, szczególnej aktualności. W Nagrodzie Obojga Narodów, w gronie jej laureatów, odnajduję ducha Rodzinnej Europy, pamiętając, że dla Czesława Miłosza zakorzenienie w dziedzictwie unii Korony Polskiej i Wielkiego Księstwa Litewskiego równoznaczne było z europejskim obywatelstwem.
Moja osoba w gronie laureatów Nagrody Obojga Narodów jest jedynie cząstką ciała zbiorowego. Czuję się reprezentantem kręgu ludzi, z którymi od ponad trzydziestu lat pracuję na rzecz odbudowywania zerwanych mostów i transmisji naszej wspólnej tradycji w świat współczesny. Ci ludzie, to zespół Fundacji i Ośrodka „Pogranicze – sztuk, kultur, narodów”, to także, a może przede wszystkim nasi nauczyciele i mentorzy, ludzie pogranicza, a wśród nich ci, których pożegnaliśmy w ostatnim roku: Irena Veisaitė z Wilna i Andrzej Strumiłło z Maćkowej Rudy. Cieszę się bardzo, że Nagroda razem ze mną wędruje z Warszawy i Wilna do Sejn i innych społeczności lokalnych polsko-litewskiego pogranicza, bo to z nimi – nauczycielami i animatorami kultury, samorządowcami i społecznikami – realizowane jest nasze wspólne dzieło budowania „tkanki łącznej”.
Szczególne znaczenie ma dla mnie fakt, że pierwszymi laureatami Nagrody Obojga Narodów byli Czesław Miłosz i Tomas Venclova. Ich dialog o Wilnie, czytany przeze mnie w latach studenckich w miniaturowym wydaniu przemycanej do Polski paryskiej „Kultury”, stał się dla mnie lekcją na życie i w dużym stopniu zainspirował stworzenie ośrodka Pogranicze. Nazywali siebie „ostatnimi obywatelami Wielkiego Księstwa Litewskiego”, przez co rozumieli obywatelski etos mieszkańców wielokulturowego społeczeństwa i patriotyzm krajowy, od podziałów etnicznych czy wyznaniowych wyżej stawiając sztukę współistnienia i kulturową wspólnotę wartości. Za Mickiewiczem uważali, że unia polsko-litewska, „wydarzenie połączenia… najdonioślejsze, najbardziej przełomowe w dziejach Północy”, korzeniami tkwiące w odległej przeszłości, jest trwałe, witalne i ciągle na nowo odczytywane. W tej tradycji akt przekroczenia siebie ku współistnieniu zmierza ku prawdzie i pełniejszemu byciu sobą.
Przyjmując Nagrodę Obojga Narodów świadom jestem, że ciągłość tradycji „ostatnich obywateli” tak w Litwie jak i w Polsce nie wygasa, i że naszym zadaniem jest wychowywanie kolejnych pokoleń w jej duchu, w duchu Rodzinnej Europy.
Krzysztof Czyżewski